Według prestiżowego magazynu Condé Nast Traveler Szlak Rybaków Rota Vicentina należy do 6 najpiękniejszych szlaków nadmorskich na świecie.
Prowadzi ścieżkami wytyczonymi niegdyś przez miejscowych, aby dostać się na plaże i do łowisk.
Według prestiżowego magazynu Condé Nast Traveler Szlak Rybaków Rota Vicentina należy do 6 najpiękniejszych szlaków nadmorskich na świecie.
Prowadzi ścieżkami wytyczonymi niegdyś przez miejscowych, aby dostać się na plaże i do łowisk.
Jest to trasa, którą można przejść tylko pieszo, wzdłuż malowniczych, spektakularnych klifów i całość jej obejmuje kilkanaście odcinków na długości 225 km od Sines, miejsca urodzenia Vasco da Gammy do Lagos w południowym regionie Algarve. Istnieje również przepiękna, dokładnie oznaczona trasa dla rowerzystów.
Pierwszy z nich to trasa z Almograve do Przylądka Sardão. Wysokie klify, które zobaczycie podczas tej części szlaku, są miejscem gniazdowania ponad dwudziestu gatunków ptaków! W okolicach Przylądka Sardão, zachwycającego niezwykle malowniczymi widokami, można podziwiać bociany gnieżdżące się na stromych skałach. Widoki zapierające dech w piersiach zapewnione!
Gry wędruję tą trasą, mam wrażenie, że przedzieram się przez piaski wydm saharyjskich.
Jeśli przyjrzeć się uważnie temu odcinkowi wybrzeża, łatwo dostrzec w skałach ślady dawnych zmian klimatycznych. Piaskowiec powstał, gdy morze było co najmniej 100 m niżej niż obecnie, a plaża znajdowała się ponad 60 km dalej na zachód.
Podczas jednej z wypraw odkryłam niezwykle ciekawe wyżłobienie w kształcie ślimaka w skale. Poczułam się jak prawdziwy archeolog!
Drugi szlak to dystans między Zambujeira do Mar a Azenha do Mar, małą mieścinką, której wszystkie ulice noszą nazwy ryb i morskich żyjątek. Do małego portu pomiędzy malowniczymi klifami codziennie rano docierają rybackie kutry z łowami, które następnie są serwowane wielbicielom owoców morza w knajpce z najpiękniejszym na świecie widokiem na ocean. Chętnie Was tam zabiorę na kolację przy zachodzie słońca!
Trasa pomiędzy Zambujeira a Azenha to jak wycinek z najpiękniejszych filmów National Geographic. Widoki na niedostępne plaże położone w dole klifów, klekoczące bociany na gniazdach skalnych, wulkaniczne skały niezwykłe geologiczne formacje, szum oceanu i dzikie wale rozbijające się o brzegi głazów. Miejscami szlak ten przypomina scenerię filmu „Park Jurajski”, aż mam zawsze nieodparte wrażenie, że za chwilę wyłoni się zza skały szyja diplodoka…
Zapraszam wszystkich spragnionych wiatru, oceanu, powietrza, radości i dzikości do odkrywania piękna Portugalii, do zanurzenia się w spokoju oceanu i przemierzania ścieżek, jakich nie ma w przewodnikach.